Wejście
Nasze wejście do domu nabiera wyglądu miał być bonsai ale na razie musimy się zadowolić cisem którego sami uformowaliśmy.
Trawa zaczyna pomału schodzić i może uda się ją jeszcze skosić tej jesieni :)
Nasze wejście do domu nabiera wyglądu miał być bonsai ale na razie musimy się zadowolić cisem którego sami uformowaliśmy.
Trawa zaczyna pomału schodzić i może uda się ją jeszcze skosić tej jesieni :)
U nas sezon rozpoczęty :)
Nasze wejście ukończone mąż nie dał zarobić nikomu i sam skończył układanie kostki.
Efekt sami oceńcie nam się osobiście bardzo podoba i jestem pełna podziwu dla niego że sam sobie z tym poradził bo nie było to łatwe gdyż u nas jest różnica poziomów i trzeba było naprawdę wszystko porządnie obmierzyć żeby się to wszystko zgadzało.
Jeszcze małe poprawki docinki i będzie super.Czekamy jeszcze jak zejdzie trawa to też się trochę zmieni.Podjazd do garażu to w przyszłym roku obrzeża są ułożone tylko trzeba jeszcze wysypać klińcem by można na zimę wjechać do garażu.Jak będzie skończone to zrobie zdjęcia bo przy garażu też wyszła fajna donica.
Na razie w głównej donicy stoi oleander ale marzy się nam taki duży bonsai podświetlony od dołu tylko na razie cena mrozi krew w żyłach :)
A tak prezentują się nasze postępy jeśli chodzi o kostkę na wejście i na wjazd do garażu.Na ten rok będzie przód domu taras w przyszłym roku.Wymurowane jest ogrodzenie ale czy uda się je jeszcze obłożyć styropianem to zobaczymy jak z pogodą i czasem.Nowa trawa dosiana schodzi powoli ale z tygodnia na tydzień robi się coraz gęściejsza.
Komentarze